Przed jego sławą, ta zalesiona angielska wioska oferowała małą stację kolejową z połączeniami do Manchesteru i Crewe, kilka lokalnych sklepów oraz, w pobliżu miasta, malowniczy wiadukt Twemlow, zbudowany 180 lat temu nad rzeką Dane.
Wszystko jednak zmieniło się, gdy nastolatek o kręconych włosach, pracujący w niepełnym wymiarze godzin w lokalnej piekarni, wziął udział w przesłuchaniu do programu telewizyjnego The X Factor w Londynie. Tym młodym człowiekiem był Harry Styles, którego kariera rozpoczęła się w odnoszącej sukcesy boysbandzie One Direction, zanim rozpoczął karierę solową.
Sława Holmes Chapel jako atrakcji turystycznej zaczęła się od dokumentu „This Is Us” zespołu One Direction w 2013 roku. Dla oddanych fanów Stylesa z całego świata — znanych jako “Harries” — miejsca związane z jego młodością stały się świętymi punktami nowej kultury pop.
Wiadukt, gdzie Harry Styles po raz pierwszy się pocałował i napisał swoje imię kredą na ścianie podczas kręcenia dokumentu, stał się głównym punktem pielgrzymek międzynarodowych fanów odwiedzających Holmes Chapel, wioskę liczącą zaledwie 6700 mieszkańców. Z około 5000 turystów rocznie, bezpieczeństwo na drogach stało się kwestią dla lokalnych mieszkańców.
Rok po premierze mapy z możliwymi szlakami spacerowymi po wiosce, grupa społeczna Holmes Chapel Partnership uruchomiła w ten weekend „Harry Village Tour”. Spokojna wycieczka, trwająca od dwóch i pół do trzech godzin, prowadzi turystów po miejscach związanych z Harrym Stylesem, zapewniając wystarczająco dużo czasu na selfie i treści na media społecznościowe. Przewodnikami są eksperci wyszkoleni w lokalnej historii i legendach o artyście, z których niektórzy dzielą się swoimi osobistymi historiami spotkań z nim.
Jill Booth, 58-letnia przewodniczka turystyczna, z czułością wspomina swoje spotkanie z Harrym Stylesem: „Moim ulubionym wspomnieniem z Harrym Stylesem jest moment, gdy pomógł mi uratować młodego kreta, którego moje koty przyniosły do domu, a który schował się pod dywanem”. Jako dawna sąsiadka z synem w tym samym wieku, co piosenkarz, Jill zna Stylesa od jego dzieciństwa, dodając osobisty akcent do wycieczki po wiosce.
Było 150 kandydatów na stanowiska przewodników turystycznych, w tym wielu z zagranicy, a proces rekrutacyjny obejmował quiz z 80 pytaniami o gwiazdę i jego rodzinną miejscowość, a także prezentację praktyczną przy wiadukcie.
Isabella Boughey, 21-letnia mieszkanka Stoke-on-Trent, jest jedną z wybranych przewodniczek i wieloletnią fanką Harry’ego Stylesa od początków jego kariery. Wspomina, jak oglądała The X Factor z matką, będąc dzieckiem, i mówi, że Harry zawsze zajmował szczególne miejsce w jej sercu. „Kocham, jak wciela w życie radość i pozytywność”.
Wycieczka rozpoczyna się na stacji kolejowej w Holmes Chapel, gdzie agent stacji Graham Blake wita fanów z całego świata, przyjeżdżających z tak odległych miejsc jak Australia i Meksyk. Blake pamięta Stylesa na stacji podczas jego cotygodniowych podróży do Londynu podczas The X Factor. „Był uroczym chłopcem”, wspomina. „Zawsze modnie ubrany i tak dalej. Nosił te dżinsy z widoczną bielizną Calvin Klein i małym, uroczym kapelusikiem”.
Agent stacji pokazuje księgę gości stacji, która jest już w szóstej edycji, pełną serdecznych wiadomości pozostawionych przez fanów. Okresowo Des Styles, ojciec Harry’ego, odwiedza stację, aby zebrać te księgi pełne hołdów, i przekazuje je synowi.
Dla Grahama Blake’a jego rola jako przewodnika dla fanów Harry’ego zmieniła jego pracę w „najlepszą pracę na świecie”, umożliwiając mu spotkania z ludźmi z całego świata, którzy przyjeżdżają, aby podzielić się swoimi historiami.
Kasa biletowa stacji jest udekorowana pamiątkami związanymi z Harrym Stylesem, w tym wycięciem w naturalnych rozmiarach artysty. Kolejne dwuwymiarowe przedstawienie Harry’ego wita nas w piekarni W. Mandeville, gdzie zarówno pracownicy, jak i klienci wydają się nie przejmować zgiełkiem mediów, dobrze zaznajomieni z nową sławą wioski.
W witrynach sklepowych wystawione są kolorowanki z Harrym Stylesem, a bary reklamują koktajle, takie jak „Watermelon Sugar”. Dla każdego mieszkańca niezainteresowanego Stylem miasto mogłoby stać się wyzwaniem.
Po zakupie słodyczy w W. Mandeville, fani często próbują dojść do wiaduktu Twemlow wzdłuż ruchliwej drogi A305, gdzie samochody poruszają się z prędkością około 80 km/h, a dla pieszych nie ma dostępnych chodników.
Bezpieczniejsza trasa do wiaduktu, często używana przez Harry’ego Stylesa i inne miejscowe dzieci w przeszłości, prowadzi przez zielone pola i wzdłuż rzeki.
Podczas podróży do wiaduktu, goście są instruowani na temat kodeksu polowego Anglii i Walii, który obejmuje wskazówki, jak poruszać się po terenach prywatnych i obcować z miejscowymi zwierzętami.
Jednak obecność stada bydła, które przechodzi między gośćmi, stanowi ryzyko, potencjalnie depcząc po kocu, na którym fani siedzą, robiąc bransoletki przyjaźni.
Phoebe Hodges i Mia Tesolin, obie 18-letnie, pochodzące z Canberry w Australii, przyjechały do Holmes Chapel, aby zwiedzić rodzinne miasto Harry’ego Stylesa. „Uwielbiam całą zieleń i domy”, dzieli się Hodges. Tesolin dodaje: „Krajobraz jest naprawdę piękny”.
Chociaż wycieczka nie została jeszcze oficjalnie zatwierdzona przez Harry’ego Stylesa, Peter Whiers, prezes Holmes Chapel Partnership, poinformował, że skontaktowali się z zespołem zarządzającym artysty za pośrednictwem jego matki.
Peter Whiers, związany z Harrym Stylesem poprzez kwestie bezpieczeństwa na drogach, wspomina swoją wcześniejszą relację z artystą, nadzorując jego umiejętności jazdy na rowerze, gdy miał około 10 lat. Whiers był odpowiedzialny za przygotowanie dzieci z jego szkoły do egzaminu na rowerowy certyfikat sprawności, ogólnokrajowego programu bezpieczeństwa rowerowego.
Miejscem, które nie znajduje się na trasie wycieczki, jest chińska restauracja Fortune City, niedawno ponownie otwarta. Patrząc na jej ciemne okna w piątkowe popołudnie, wydaje się podobna do każdej innej restauracji w małym miasteczku. Jednak w 2012 roku Harry Styles, mając 18 lat, zabrał tam swoją ówczesną dziewczynę Taylor Swift, wówczas 23-letnią, na randkę. Zdjęcie z tego momentu zostało udostępnione na Twitterze, pokazując piosenkarza wyraźnie podekscytowanego obok Swift.
Whiers w wywiadzie podkreśla, że fani Harry’ego Stylesa to głównie młode kobiety, które opisuje jako „zazwyczaj bardzo szanujące”. Wspomina o wiadomościach pozostawionych przez nie w księdze gości Grahama na stacji i na ścianach, które są wyrazami miłości.
Sukces wycieczki po Holmes Chapel jest oczywisty, a fani przyjęli piosenkę Harry’ego Stylesa „Treat People with Kindness” jako swoje motto. Pomimo ceny £20, mapa turystyczna oferuje zniżki w lokalnych firmach, co obiecuje zwiększenie sprzedaży koszulek turystycznych w okolicy.
Podczas gdy małe społeczności na całym świecie, od Japonii po Austrię i Baleary, zmagają się z rosnącym ruchem turystycznym, podejście Whiersa i społeczności Holmes Chapel jest pozytywne, starając się jak najlepiej wykorzystać nową rzeczywistość turystyczną: „Kiedy życie daje ci cytryny, zrób lemoniadę”.