Działalność biznesowa w Stanach Zjednoczonych utrzymywała się na ścieżce wzrostu we wrześniu, zgodnie z wstępnym Wskaźnikiem Menedżerów Zakupów (PMI) złożonym, opublikowanym przez S&P Global. Wskaźnik ten, monitorujący zarówno sektory przemysłowe, jak i usługowe, odnotował niewielką zmianę, spadając z 54,6 w sierpniu do 54,4 we wrześniu. Pomimo niewielkiego spadku, wskaźnik pozostaje powyżej 50, co sygnalizuje ekspansję w sektorze prywatnym.
Chociaż wzrost utrzymywał się na stabilnym poziomie, pojawił się nowy niepokój związany ze wzrostem średnich cen towarów i usług, które rosły w najszybszym tempie od ostatnich sześciu miesięcy. Ten wzrost cen może odzwierciedlać krótkoterminową presję inflacyjną, co podsyca oczekiwania, że inflacja może ponownie wzrosnąć w nadchodzących miesiącach. Rynek będzie uważnie obserwował ten czynnik, ponieważ trwały wzrost cen mógłby wpłynąć na decyzje w zakresie polityki monetarnej Rezerwy Federalnej i obciążyć koszty utrzymania konsumentów.
Odczyt z września wzmacnia przekonanie, że gospodarka USA pozostaje silna, wspierając wzrost obserwowany w trzecim kwartale. Ostatnie raporty, takie jak dane o sprzedaży detalicznej, potwierdzają tę sytuację, wskazując, że konsumpcja pozostaje silna, a firmy reagują na rosnący popyt, mimo wyzwań, takich jak utrzymująca się presja inflacyjna i globalne niepewności.
Stałość danych sugeruje, że mimo obaw o ceny, działalność gospodarcza rozwija się w zdrowym tempie, a sektor usług odgrywa kluczową rolę w tym wzroście. Perspektywy gospodarcze wciąż są odporne, co podtrzymuje optymizm, że gospodarka USA może nadal się rozwijać, nawet w obliczu potencjalnych dostosowań stóp procentowych lub innych czynników makroekonomicznych.
Jednak niepewność związana z wyborami prezydenckimi zaplanowanymi na 5 listopada zaczyna wpływać na nastroje w środowisku biznesowym. Wątpliwości co do możliwych zmian politycznych i gospodarczych tworzą atmosferę ostrożności, zwłaszcza wśród decydentów, co może wpłynąć na planowanie strategiczne firm w nadchodzących miesiącach.
Pomimo tej niepewności, sektor usług w USA nadal rozwija się w stałym tempie, będąc głównym motorem wzrostu gospodarczego w kraju. Niemniej jednak, sektor przemysłowy, który już zmagał się z wyzwaniami, odnotował znaczny spadek, osiągając najniższy poziom od 15 miesięcy. Spowolnienie to odzwierciedla trudności w łańcuchu dostaw i presje globalne, a także możliwe skutki przewidywań związanych z wyborami, które mogą wpłynąć na handel i politykę celną.
Ponadto presja na koszty wciąż rośnie. Badanie S&P Global wykazało, że wskaźnik cen płaconych przez firmy za surowce wzrósł do 59,1, najwyższego poziomu od roku, przewyższając 57,8 z poprzedniego miesiąca. Oznacza to wzrost kosztów produkcji, które mogą zostać częściowo przeniesione na konsumentów.
Wskaźnik cen pobieranych przez firmy również odnotował znaczący wzrost, rosnąc z 52,9 w sierpniu do 54,7 we wrześniu. Ten wzrost wskazuje, że ceny towarów i usług rosną, co odzwierciedla potrzebę firm do zrekompensowania wyższych kosztów surowców i innych wyzwań operacyjnych. Jeśli ta tendencja wzrostu cen się utrzyma, istnieje ryzyko nowej rundy inflacji, co mogłoby dodatkowo wpłynąć na siłę nabywczą konsumentów i dynamikę całej gospodarki.
Wraz ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi i rosnącą presją kosztową, scenariusz gospodarczy na nadchodzące miesiące może przynieść zmienność, zwłaszcza jeśli przyszłe polityki gospodarcze zostaną odebrane jako niepewne lub trudne dla środowiska biznesowego.
W zeszłym tygodniu bank centralny Stanów Zjednoczonych, Rezerwa Federalna, podjął znaczący krok, obniżając stopę procentową o 50 punktów bazowych, do przedziału między 4,75% a 5,00%. Była to pierwsza taka obniżka od 2020 roku, mająca na celu wspieranie niskiego poziomu bezrobocia i utrzymanie silnego rynku pracy, który kraj cieszył się w ostatnich latach.
Decyzja ta odzwierciedla delikatną równowagę, którą Rezerwa Federalna musi utrzymać między stymulowaniem wzrostu gospodarczego a kontrolą inflacji. Choć obniżka stóp procentowych zwykle ułatwia dostęp do kredytów i pobudza konsumpcję, istnieją obawy, że może ponownie wywołać presję inflacyjną, zwłaszcza w kontekście szybko rosnących cen.
Chris Williamson, główny ekonomista w S&P Global Market Intelligence, podkreślił, że “wstępne wskaźniki z wrześniowego badania wskazują na gospodarkę, która nadal rośnie w solidnym tempie”. Jednocześnie ostrzegł przed oznakami możliwego ponownego przyspieszenia inflacji. “To sugeruje, że Fed nie może całkowicie odwrócić uwagi od swojego celu inflacyjnego, jednocześnie starając się wspierać ożywienie gospodarcze” – stwierdził Williamson. Innymi słowy, choć obniżka stóp procentowych może być postrzegana jako próba stymulowania wzrostu, kontrola inflacji pozostaje kluczowym priorytetem w przyszłych decyzjach banku centralnego.
Sytuacja gospodarcza jednak przynosi kontrasty między sektorami. Wstępny Wskaźnik Menedżerów Zakupów (PMI) w przemyśle spadł we wrześniu do 47,0, co jest najniższym poziomem od 15 miesięcy, poniżej 47,9 odnotowanych w sierpniu. Ta liczba była niższa niż przewidywania na poziomie 48,5, według badania Reutersa, i wskazuje na kurczenie się sektora przemysłowego, ponieważ odczyty poniżej 50 sygnalizują spadek aktywności. Spadek ten może odzwierciedlać kombinację czynników, w tym spowolnienie globalnego popytu i niepewność polityczną w kraju, które bezpośrednio wpływają na sektor przemysłowy.
Z kolei PMI w usługach, mimo niewielkiego spadku z 55,7 w sierpniu do 55,4 we wrześniu, pozostaje w obszarze ekspansji, powyżej prognozowanego poziomu 55,2. Sektor usług, bardziej odporny, jest jednym z głównych motorów gospodarki USA, odpowiadając za dużą część miejsc pracy i popytu wewnętrznego.
W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich i niedawnej decyzji Fed, sytuacja gospodarcza znajduje się w kluczowym momencie. Obniżka stóp procentowych może przynieść chwilową ulgę, jednak wyzwania inflacyjne i spowolnienie w kluczowych sektorach, takich jak przemysł, pokazują, że droga naprzód może być naznaczona niepewnościami. Rezerwa Federalna będzie musiała uważnie monitorować sygnały z rynku i dostosować swoją politykę w razie potrzeby, aby zapewnić długoterminową stabilność gospodarczą.